czwartek, 15 listopada 2012

HANUSIA SZALEJE

Moja mała pomocniczka czasami za bardzo chce pomagać mamusi w szyciu i gdy tylko widzi filcowe stworki w zasięgu ręki od razu się cieszy a czasami nawet próbuje czy da się je zjeść:) Taki mały filcowy tester:)

Z pozdrowieniami dla Babci Danusi:)

1 komentarz:

  1. Też chętnie pobuszowałabym w skrawkach filcowych :) Piękne rzeczy Pani szyje,zazdroszczę talenu i pomysłów.

    OdpowiedzUsuń